czwartek, 6 czerwca 2013

Uśmiech!

Szarość. Kolor. Z milionem odcieni. Smutek. Uczucie. Z milionem interpretacji. Ludzie. Stworzenia. Z milionem twarzy.
Trzy słowa, różne słowa. A tak wiele je łączy.
Kiedy idę ulicą widzę szarych ludzi ze smutkiem na twarzy. Kiedy się do nich uśmiechnę, to szybko spuszczają wzrok jakbym zbrodnię popełniła. Czy uśmiech jest zły? Może to, że lubię się uśmiechać, być szczęśliwa i radosną w XXI wieku już nie jest normalne.
Dlaczego do swojego życia nie wpuszczamy promieni szczęścia? Każdy jest pochłonięty swoimi myślami, problemami i telefonem( zazwyczaj). A wystarczy po prostu otworzyć oczy. Spojrzeć na to co Nas otacza. Świat jest taki piękny. Szkoda marnować cennych chwil szczęścia na szarość, smutek i problemy ludzkości.
"Każda minuta smutku , odbiera Ci minutę szczęścia."
A więc CIESZMY SIĘ! Mój apel jest prosty. Stańmy się ludźmi, którzy się uśmiechają. To odróżnia nas od robotów. To, że mamy uczucia. :)

1 komentarz: